Witajcie kochane, kolejna mała recenzja tym razem o produkcie z Rimmel Instant Tan.
Cena około 30-40 zł
125 ml
Jest to niby zmywalny samoopalacz do ciała i twarzy.
Natomiast ja nie uważam tego za samoopalacz ponieważ NIE ŚMIERDZI. !
Jest to swojego rodzaju balsam brązujący.
Balsam daje nam natychmiastowy efekt opalenizny.
Są dwa rodzaje balsamu, Shimmer i Matte. Oraz dwa odcienie Light i Medium.
Ja posiadam Medium Shimmer i ta wersja daje nam delikatne świecące drobinki.
Tak jak już mówiłam nie śmierdzi i to trzeba naprawdę podkreślić ponieważ nienawidzę tego śmierdzącego zapachu w samoopalaczach.
Kolejną rzeczą która pokazuje że nie jest to samoopalacz jest czas po którym uzyskujemy opaleniznę. Tutaj jest to natychmiastowo po zaaplikowaniu balsamu.
Natomiast w normalnych samoopalaczach musimy odczekać przynajmniej 2-3 godziny.
Musimy również uważać jaką ilość produktu nakładamy. Jeśli weźmiemy nie za dużo produktu i dobrze, szybko go rozsmarujemy na pewno nie narobimy sobie smug. Pamiętajcie o tym że lepiej nałożyć mniejszą ilość i ostatecznie nałożyć balsam drugi raz. Niż nałożyć za dużo i zrobić sobie smugi które również i tym produktem są możliwe do zrobienia.
Wiem również że sporo dziewczyn używa go do opalania, ponoć przyciąga opaleniznę. Ja natomiast tak go nie używam ponieważ do opalania wole Masło kakaowe z Ziaja
( Smugi przez nałożenie za dużą ilość produktu. )
( Smugi po kontakcie z wodą. )
I ostatnią rzeczą którą chciałabym powiedzieć to jeśli nakładacie ten produkt chrońcie się przed wodą jak przed ogniem. Jest to produkt WASH OFF czyli zmywa się po umyciu, kontakcie z wodą.
Kilka rad przed użyciem tego produktu.
- W kontakcie z wodą zrobią się smugi.
- Najlepiej nawilżyć ciało przed zaaplikowaniem po to aby zapobiec smug na skórze suchej.
- Do nakładania używać rękawiczek ponieważ za dużą ilość tego balsamu nakładamy na ręcę dzięki czemu zrobią się brązowe i nie będzie to wyglądać atrakcyjnie.
- Nakładajmy mniejszą ilość produktu na początek.
Źródło: Iva uroda
ja zrezygnowałam z takich produktów
OdpowiedzUsuńJa tez ogolnie nie lubie, ale ten wyjatkowo przypadl mi do gustu
UsuńJak dla mnie samoopalacze to porażka: okrutnie śmierdzą, pozostawiają smugi, ''opalenizna'' jest koloru marchewki... :( tak jak ty wolę masło kakaowe ziaji :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisalam i podkreslalam to nie jest samooopalacz. I nie smierdzi
Usuńmiłałam go jest świetny opalenizna od razu bez smug całe lato go używałam w tamtym roku i wtym też kupiłam pozdrawiam .
UsuńNie używam takich produktów, ale dobrze wiedzieć,że istnienie i taki w miarę dobry i nie brązujący na pomarańczowo ;)
OdpowiedzUsuńI nie smierdzacy:)
Usuńbrr, nie lubię takich produktów
OdpowiedzUsuńNie zmuszam do kupowania:)
Usuń